poniedziałek, 3 października 2016

Krótka relacja z pierwszego dnia :Kocham moje studia

Miałam napisać jutro, ale jak już jestem przy komputerze to może skreślę szybko kilka zdań :))
Od dziś jestem studentką :D :D Byłam na pierwszych zajęciach i jestem zachwycona. Może brzmi to zbyt entuzjastycznie, ale ja jestem entuzjastką, także możecie przepuszczać to, co piszę, przez ten filtr ;) Na pierwszy rzut oka moją miłością będzie logika, a największą zmorą analiza matematyczna - znajdzie się tu wszystko, za czym nie przepadałam na maturze: logarytmy, ciągi, granice, ekstrema, przekształcenia wykresów o wektor itp. Ale nie narzekam, bo przynajmniej wszystko gruntownie powtórzę do matury, i tak jestem nastawiona na ciężką pracę ;) Wykładowcy na razie Bardzo spoko. Moja uczelnia znajduje się nieopodal galerii, więc kupiłam dziś w Orsay'u prześliczną sukienkę (<3) i spódnicę, jutro też idę trwonić pieniądze :P Z ciekawostek mój rok liczy poniżej 15 osób i jest to grupa mocno sfeminizowana - na całe nasze żeńskie grono przypadł jeden rodzynek :P 
Trzeba było iść na dziennikarstwo, męża szukać... :D

2 komentarze:

  1. Super, że podobają Ci się studia. Unikniesz katorgi jaką ja obecnie przechodzę...

    OdpowiedzUsuń
  2. Super, że podobają Ci się studia. Unikniesz katorgi jaką ja obecnie przechodzę...

    OdpowiedzUsuń